Koty!
No tak- pomyślała Greenmix- na to drzewo nikt jeszcze nie wchodził... Może mi się uda?
I zaczęła się wdrapywać na Drzewo. Weszła na najwyższą gałąź, popatrzyła w dół...
- NA POOOOMOC! NIECH KTOŚ MNIE ZDEEEEEJMIE!! ZARAZ MOGĘ SPAŚĆ!!! POMOOOCY!- I tak czekała na kogoś, kto jej pomoże...
Offline